Wspomnienie bł. Jana Machy, które przypada 2 grudnia było jednocześnie bardzo ważnym dniem dla 4 starszych ministrantów naszej parafii: Filipa Ciempiela, Karola Grudnika, Wojciecha Karwowskiego i Bartosza Waldona (na zdjęciu jeszcze Jan Krzak z sąsiedniej parafii w Rogoźnej). Tego dnia kończyli oni roczny okres kandydatury i z rąk Księdza Arcybiskupa Adriana Galbasa otrzymali krzyż animatorski i błogosławieństwo i stali się animatorami ministrantów. Miało to miejsce w trakcie Mszy św. w parafii pw. Trójcy Przenojświętszej w Kochłowicach. Razem z Michałem Krusberskim tworzą obecnie kadrę która pomaga ks. Szymonowi w prowadzeniu ministrantów.
Animator (z łac. anima – dusza) to ten, którego zadaniem jest ożywiać wspólnę, której zdecydował slużyć. Może również posługiwać na ministranckich rekolekcjach wakacyjnych. Nie jest to zadanie łatwe, dlatego w naszej diecezji kurs na animatora trwa ponad rok i składa się z kilka weekendów przygotowawczych. Najpierw ministrant staje się kandydatem (otrzymuje pas) i przez rok ma wykazać że angażuje się w duszpasterstwo ministrantów w parafii i diecezji oraz zdać egzamin. Po zostaniu animatorem do pasa może nosić również krzyż.
Animator mając te kompetencje może skutecznie prowadzić sobotnie zbiórki, ćwiczyć ministrantów w liturgii, towarzyszyć im na drodze wiary którą sam idzie.
Niech św. Tarsycjusz i św. Domink Savio – patroni ministrantów – wstawają się za nimi.